wtorek, 30 marca 2010

Wiedza jest bezcenna

Dowiedziałam się dziś - jak komuś nie szkoda czasu, to sobie może przeczytać te bzdury o tu, w portalu wiedzy o zgrozo!), że:
1) seks oralny powoduje raka jamy ustnej i gardła
2) istnieje szczepionka i koniecznie trzeba się zaszczepić (najlepiej zakrojone na szeroką skalę szczepienia ochronne całych populacji)
3) wniosek, który jakby wynika z rewelacji powyżej. Dobra wiadomość: rak jest chorobą wirusową, więc szczepionki powinny pomóc, prawda?
4) koncerny farmaceutyczne nadal kombinują jak koń pod górę.
5) zapomniano wspomnieć w artykule o tym, że ręka usycha, gromy padają z nieba i krowy przestają dawać mleko u gospodarza, który się dopuszcza bezeceństw cielesnych.
6) głupota ma się świetnie i nie potrzeba na nią szczepionki.

Czy Wy się aby dobrze prowadzicie? :)

27 komentarzy:

  1. e tam, na coś trzeba umrzeć, ale ile przyjemności...

    ja się nie prowadzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się absolutnie źle prowadzę.. Tylko czy źle znaczy źle, czy dobrze? Ale przyjemnie mi z tym.. ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, Magenta, Magenta... Nie powoduje, a jest jednym z czynników ryzyka, i to tylko w przypadku, gdy partner jest zakażony HPV.
    A co do rewelacji: pewien pan wracający z Ukrainy też bardzo się zdziwił, gdy okazało się, że ma rzeżączkę. Gardła:)
    To, że o czymś nie wiemy albo w coś nie wierzymy, wcale nie oznacza, że tego czegoś nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  4. a analny? raka jelita grubego?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja wiem, prądu też nie widzę, ale wystarczy, że włożę palce w kontakt.
    Po to dałam link, żebyś sobie sama przeczytała, w jakim duchu jest napisany artykuł.
    Znowu głównym przesłaniem jest "konieczność szczepień" chociaż lekarze dość powszechnie przyznają, że nie wiedzą skąd się bierze rak. Ci akurat wiedzą i to widzą, że:

    "W niedawnym badaniu stwierdzono, że ryzyko pojawienia się raka jamy ustnej i gardła wiąże się posiadaniem w przeszłości sześciu lub więcej partnerów seksualnych , czterech lub więcej partnerów seksu oralnego oraz u mężczyzn wcześniejszej inicjacji seksualnej".

    Kurczę, ja mogę nawet nie wiedzieć, ale "naukowe" wciskanie ludziom kitu, uważam za zwyczajnie niemoralne i mam dość tego, że jesteśmy traktowania jak banda głupków na każdym absolutnie polu! Kozia grypa, ptasi paraliż, kaczy chód... a na wszystko cudowna szczepionka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczepić, konicznie szczepić! A najlepiej noworodki. Jeśli prezerwatywy są niezbędne 12-latkom, szczepionka na ewentualne ryzyko uprawiania seksu oralnego niezbedna od wczesnego dzieciństwa!!! ;)))) Magento, w trosce, wszystko w trosce... o kieszeń koncernów ma się rozumieć i to wszelkich, bez wyjątku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak na poważnie, to akurat to szczepienie jest skuteczne, nim młody osobnik osiągnie 15 rok życia (przynajmniej jeśli chodzi o chłopców). I niestety brodawczak ludzki jest coraz powszechniejszy. I drugie niestety, profilaktyka tylko prywatnie. Ale o ile dowiesz się o nim o czasie, możesz ustrzec swoje dziecko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Umrę. Kiedyś. A nastąpi to jak przestanę się dziwić. Póki co dziwię się nieustanie;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nie mam prawa jazdy ;) więc jeszcze nie wiem jak będę prowadzic :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzizas, bylam calkiem zdrowa jak otworzylam Twojego bloga, zanim doczytalam notke do konca to juz mnie raz zezarl do polowy. Nie wiem, czy reszte czasu ziemskiego przeznaczyc na czytanie linka, czy tez moze sie poddac oralnemu?

    OdpowiedzUsuń
  11. A na co takie życie bez przyjemności...
    Ja się źle prowadzę tylko po dużej ilości alkoholu. Inaczej na równowagę nie narzekam.
    Choć narzekają ci co to chcą mnie prowadzić przez życie...
    Ponoć brak instrukcji prowadzenia... :)))))

    OdpowiedzUsuń
  12. To tak, jak z epidemią grypy, którą nas straszyli tej zimy; podobno panowała szczególnie na granicy z Czechami (czyli u nas). Mąż tłumaczy w pracy koledze: jesteś chory? A twoje dzieci, żona? Ktoś w rodzinie? Kolega? A ktoś w naszym zakładzie pracy? (ponad 2 tys. osób) Na wszystkie pytania odpowiedź była przecząca. To skoro w naszym mieście tak niewielu ludzi choruje (nie mogli założyć, że gdzieś tam ktoś jednak nie ma tej grypy), to gdzie ta epidemia?

    A swoją drogą to, co próbują nam sprzedać wykorzystując nasz strach przed chorobą i śmiercią, to temat rzeka.

    OdpowiedzUsuń
  13. Żeby już taka posucha była... British Medical Journal!

    Ja to zrozumiałam tyle:

    Fakt: rak szyjki macicy powodowany jest w większości przypadków (zbadanych) przez wirusa HPV.
    Fakt: wirus przenosi się drogą płciową.

    Moja Teoria, Która Jest Moja (by Hisham Mehanna): wydaje się, że rak jamy ustnej i gardła jest również powodowany przez HPV.

    Dowody: 0


    Jeśli nawet przyjąć, że badania po których sądzą że "ryzyko pojawienia się raka jamy ustnej i gardła wiąże się posiadaniem w przeszłości sześciu lub więcej partnerów seksualnych , czterech lub więcej partnerów seksu oralnego oraz u mężczyzn wcześniejszej inicjacji seksualnej" to zwyczajnie statystyki znanych przypadków dotychczasowych zachorowań, nie wiem jak się takie wnioski wyciąga... Posiadanie tych ilu tam partnerów seksualnych z pewnością nie jest aż tak rzadko spotykane w krajach wysoko rozwiniętych, zatem jest cała masa ludzi spełniających te kryteria u których rak nie wystąpił.

    Ale jest wniosek!

    Bezpieczniejszy jest jednak tradycyjny seks, można bardziej poszaleć niż z oralnym ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nawet zadałam sobie trud i sprawdziłam HPV - z danych wynika, że na świecie nosicielami jest 650 mln osób. Jesteśmy nosicielami bardzo wielu wirusów, bakterii, pasożytów i innych robali. Ba! One tu były znacznie wcześniej niż my, a jakoś żyjemy.
    HPV przeważnie nieszkodliwy i uwaga, uwaga SYSTEM IMMUNOLOGICZNY radzi z nim sobie bez większych problemów. Istnieje też postać wredna i wtedy jest gorzej.
    Jak każda przesada antybiotyki w nadmiarze, szczepionki i inne nasze wynalazki doprowadziły do tego, że każde świństwo się już dawno zmutowało, bo podobnie jak my to organizmy żywe i zrobią wszystko, żeby przetrwać, za to myśmy się znacznie osłabili pasąc pseudonaukowców i koncerny farmaceutyczne.
    Dopiero co była afera o szczepionki przeciwko grypie Ah1N1, a dziś połowa Europa, która kupiła usiłuje się pobyć. Ciężkie miliony.

    OdpowiedzUsuń
  15. Lunako, właśnie te statystyki mnie zadziwiają. Co to znaczy 6? A jak było 5 to jest ok? Nic nie grozi? Skąd te wyliczenia?
    A jak pierwszy miał francę to co?

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie mam nic przeciwko leczeniu, wkurza mnie wykorzystywanie - jak słusznie zauważa Muscat - lęków, a nawet podsycanie ich kilka razy do roku i wkurza mnie wykorzystywanie nauki nie dla dociekania, odkrywania zjawisk i poszerzania naszej wiedzy, tylko dla ogłupiania ludzi i dojenia kasy.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ano, pewnie dlatego 6 a nie 5, że istnieje takie cuś jak istotność statystyczna:)
    Może by tak najpierw poczytać trochu o metodologii badań naukowych, potem sięgnąć do oryginalnego artykułu, a na koniec wypowiadać się na temat wartości merytorycznej czyjejś pracy?

    OdpowiedzUsuń
  18. Gdyby statystyka była tak cudownie wiarygodna to powinnaś kilka razy w tygodniu móc wygrać w totolotka.
    Statystyka to narzędzie, a jego użycie zależy od celów wytyczonych przez tego, kto go używa.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawe, pod warunkiem zawarcia jakiej ilości zakładów?;)
    Narzędziem? Zgoda. Jeżeli jednak właściwie się nim posługiwać, wyniki będą wiarygodne. Oczywiście są też badania źle przeprowadzone, zbyt pochopnie wyciągnięte wnioski itd itp. Istnieją też świadome manipulacje, tylko nie lubię nikogo o nie oskarżać, nie mając dowodów. Bo to, że istnieją odpowiednie szczepionki, nijak nie wyklucza możliwości, że wirus brodawczaka może stymulować złośliwienie nabłonka jamy ustnej, skoro to samo robi z nabłonkiem szyjki macicy. I raczej nie liczyłabym na masową panikę z tym związaną:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Gdzieś kiedyś widziałam filmik pokazujący jak zarobaczywiony jest przeciętny człowiek, o czym nawet nie jest świadomy i czego normalne badania nie wykazują. Chciałam nawet linka wkleić ale go gdzieś diabli wzięli. Ciekawe ile ludzi chwyciłoby się za gardło z przerażeniem w oczach, gdyby te wyniki były bardziej powszechne :)

    OdpowiedzUsuń
  21. W drodze--> Widzialam ten filmik, tez nie mam linka. Wiesz jak sie czlowiek tak naoglada, to strach zyc, jak sie ma przy tym slabe serce to niejeden siegnie po stryczek. A statystycznie powinnismy zyc do 75-80 lat. Na to wszystko patrze z duzym przymrozeniem oka, ludzie robia badania i statystyki, bo maja za to platne, to ich praca, ale czy ja mam sie tym przejmowac az do przedwczesnego zawalu? Niekoniecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. a najbardziej przydatna okazałaby się własnie ta szczepionka na głupotę
    choć pewnie najmarniej by się sprzedawała ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  23. A jak ktoś jest rakiem własnej osoby to co? Wyciąć człowieka w pień?
    Apropo seksu oralnego to on nie powoduje raka jamy ustnej tylko wątroby.
    Głupota to moja ulubiona ze sztuk. Kocham i podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. No cóż ... przyjemności mało kiedy są zdrowe hahahahahahahahaha :):):):):) Niech znajdą szczepionkę na alkoholizm i papierosy , bo one też powodują raka ... No , ale koncern koncernowi w drogę nie wejdzie , w końcu interes musi się kręcić :):)Mnie teraz bombardują propozycjami szczepienia na kleszcze i robią to wzbudzając we mnie poczucie winy , że nie dbam o dziecko ... to jakas maskara ...A przecież wystarczy przed wyjściem do lasu wypić szklaneczkę naparu ze specjalnych ziół i kleszcze będa omijać mnie z daleka .

    OdpowiedzUsuń
  25. :) "Zarobaczywiony", od razu skojarzyło mi się z robaczywym grzybem :).
    Bez niektórych "robali" człowiek nie może żyć. Wielka ilość tych istot pasożytuje na/w nas i nawet o tym nie wiemy. Ale jesteśmy ogniwem w przyrodzie, więc trzymajmy się zasady "Żyj i daj drugiemu żyć". Warto pomyśleć zanim weźmiemy lekką ręką antybiotyk, który połowę istot na/w nas (a także po części nas samych) wybije. ;)

    Szczepienia są bardzo ważne (gruźlica czy polio), ale nie widzę sensu szczepienia na grypę tak samo jak leczenia przeziębienia antybiotykiem.
    Ale ludzie się boją chorować, albo nie chcą chorować, albo nie mogą chorować.
    To panikują i się szczepią.
    A ile żrą tabletek!! Ci co muszą to muszą, ale ci co nie muszą to się okazuje też muszą. Paranoja jakaś. Witaminy, mikroelementy, suplementy i inne pierdoły. Za jedyne parędziesiąt lub -set złotych na miesiąc.
    A Farmacja ma się dobrze i dalej się pasie..

    OdpowiedzUsuń
  26. Koncerny farmaceutyczne są jak mafia tylko legalna, tam nie ma wybacz, tam chodzi o kasę i to ciężka kasę. My zaś możemy tylko traktować takie doniesienia jak kolejną bajkę z mchu i paproci, bo po co tracić nerwy, przecież na nerwy też są piguły :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń