Cytuję za Onetem:
"Brazylijska policja prowadzi dochodzenie w sprawie obyczajowego skandalu, jaki wybuchł w tym kraju w ubiegłym tygodniu. Jedna ze stacji telewizyjnych wyemitowała film, na którym widać katolickiego duchownego w niedwuznacznej sytuacji z 19-letnim chłopcem.
Przedstawiciele stacji SBT, która zaprezentowała ten materiał widzom twierdzą, że bohaterem sekstaśmy jest 82-letni ksiądz Luiz Marques Barbosa. Policjanci z miejscowości Alagoas poinformowali, iż śledztwo w tej sprawie rozpoczęło się zanim stacja telewizyjna zdecydowała się na emisję kontrowersyjnej taśmy na antenie.
Na filmie wyraźnie widać, jak duchowny w pewnym momencie zdaje sobie sprawę z tego, iż jest nagrywany. "Kto jest za oknem?", "Kto tam jest?" - słychać z jego ust.
Dziennikarze telewizji SBT podali, że autorem taśmy jest anonimowy 21-letni mężczyzna, który twierdzi, iż był wcześniej molestowany przez księdza Luiza Marquesa Barbosę. Biskup, któremu podlega ten duchowny podjął już decyzję o zwolnieniu podejrzanego księdza z funkcji proboszcza w miejscowości Arapiraca.
Brazylia jest krajem, w którym blisko 3/4 populacji stanowią katolicy. Ich liczba szacowana jest na około 140 milionów osób.
Przypadek ten zbiegł się w czasie z ujawnieniem głośnych przypadków molestowania nieletnich w Irlandii, Niemczech, Austrii czy Holandii, które wstrząsnęły kościołem katolickim na świecie."
"Po skandalach pedofilskich w Niemczech tamtejsze duchowieństwo prosi wiernych o wybaczenie. W Irlandii, gdzie wykorzystywanie dzieci było systematycznie ukrywane przez Kościół, coraz głośniej mówi się, że przewodniczący Konferencji Episkopatu szykuje się do odejścia.
W niedzielę papież Benedykt podpisze list do wiernych w Irlandii, w którym zmierzy się z problemem. Kiedy na jaw wyszły skandale w jego najbliższym otoczeniu, coraz głośniej mówi się o kryzysie w Kościele."
(...)
"W czwartek wyszło na jaw, że Séamus Hegarty, biskup Derry jest zamieszany w sprawę wykorzystywania ośmioletniej dziewczynki przez nieznanego duchownego. Proceder trwał, aż ofiara skończyła 18 lat i powiedziała o wszystkim rodzicom. Sprawa nie trafiła do sądu. Biskup Hegarty przeprosił dziewczynę oraz zapłacił jej 12 tys. funtów brytyjskich z kościelnych funduszy. Została ona zmuszona do milczenia przez rodzinę i duchownych. W podobny przypadek zamieszany jest sam kardynał Brady. Ojciec Brendan Smyth w ciągu 40 lat zgwałcił ok. 100 dzieci. Kościół wiedział o jego przestępstwach od lat 40., ale nie poinformował o tym policji, a wręcz utrudniał postępowanie. Kiedy sprawa wyszła na jaw, z Kościoła w Irlandii odeszła jedna czwarta wiernych.
Kardynał Brady wyznał, że w 1975 r. był obecny, gdy dwóch nastoletnich chłopców, ofiary ojca Smytha, podpisało przysięgę milczenia. W późniejszych latach pedofil zgwałcił jeszcze dziesiątki dzieci, zanim został osądzony i skazany. - Kardynał ma krew na rękach".
Mówi się o tym od lat, a dzieje się tak od stuleci. W Polsce również, ale jakoś nie słychać o tym, żeby prokuratura interesowała się gwałcicielami, pedofilami i zwykłymi geniuszami geotermalnymi należącymi do instytucji Kościoła, a mającymi prawo za nic.
Lelevina pisała o świecie bez pieniędzy. Ja uważam, że świat byłby piękniejszy bez chorych fanatyków, oszustów, złodziei, zboczeńców... mieniących się namiestnikami siły wyższej.
O tak... musielibyśby też pozbyć się rządu... i paru mężczyzn, którzy udają księży... I nie mam tutaj na myśli tego, że księża zarabiają. Nie interesuje mnie to. To ich praca niby. Ale niech chociaż ją dobrze wykonują... poza tym, TA praca powinna być jeszcze poparta powołaniem... co czasem nie ma miejsca...
OdpowiedzUsuńZ życia usunęłabym też zaawansowanych hipokrytów <-- brzydzą mnie!
Wilk w przebraniu dobrotliwej babci Czerwonego Kapturka to najbardziej przerażający scenariusz. Autorytety się kruszą, a może raczej nigdy nie były dość mocne?
OdpowiedzUsuńPopieram!
OdpowiedzUsuńWiadomo, że kościół to mafia, o tyle najgroźniejsza ze wszystkich że legalnie działająca w większości krajów... brak słów >_<
OdpowiedzUsuńKościołem rządzi hipokryzja. Wydumanymi dogmatami tłumaczą pogoń za mamoną.
OdpowiedzUsuńPrzeczytalam i slowa ktore cisna mi sie pod palce sa tylko niecenzuralne, niestety. A nie jestem u siebie, wiec musze sie powstrzymac. Ale nie daruje sobie, ten 82 letni staruch powinien konac w najciezszych meczarniach. Lepiej sobie juz pojde..
OdpowiedzUsuń...i bez kobiet. Byłby spokój.
OdpowiedzUsuńMała MI - "pozbyć się rządu" - o, tak!
OdpowiedzUsuńw Szcz sprawa księdza pedofila zostala umorzona, a niedawno widziałam go z nastolatkiem... i pomyślałam, bezkarny skurwiel... sorry za okreslnie.
OdpowiedzUsuń"Ja uważam, że świat byłby piękniejszy bez chorych fanatyków, oszustów, złodziei, zboczeńców... mieniących się namiestnikami siły wyższej. "
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod tym obiema rękami.
z psychologicznego punktu widzenia jest to dosyć zrozumiała kwestia. po pierwsze religia przyciąga osoby niestabilne emocjonalnie i z różnego rodzaju zaburzeniami. szamani nie mogli być "normalnymi" ludźmi, najczęściej do tej funkcji wybierano osoby niepełnosprawne w taki, czy inny sposób. dlaczego cokolwiek miałoby się w tej kwestii zmienić? bardzo wielu ludzi ze skłonnościami do "przesadnego kochania dzieci" sądzi, że jeżeli zostaną wyświęceni, "demon" ich opuści. no, cóż, raczej się tak nie zdarza. po drugie działa celibat, który absolutnie nie jest zgodny z naturą człowieka. a dzieci zwykle się pełno kręci przy parafii - a to jakaś niedzielna szkółka, a to jakieś nauki przed sakramentalne. nie dość, że są pod ręką, to jeszcze łatwo je zastraszyć. no i oczywiście wiadomo, że jakby co, to dzieci uwielbiają zmyślać. a u rodziców działa ten sam mechanizm, jaki opisała niedawno u siebie Duszka.
OdpowiedzUsuńnie jestem przeciwna religii, ale uważam, że należy rozumieć mechanizmy, za pomocą których niektórzy ludzie wykorzystują religie (wszelkie religie), po to, żeby "zagarnąć" coś dla siebie.
KRK jest tak zabetonowany, że nawet Czarnobyl przy nim to piaskownica. Chcieliby mieć ciągle taką samą w.ładzę jak kiedyś, jednak nic nie robią takiego, żeby zatrzymać ludzi swoim postępowaniem. Żałośnie uznali, że są nieomylni i wspaniali, cóż ciekawe kiedy zauważą, że są dawno daleko w tyle. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie cierpię fanatyzmu tak w ogóle . My mamy pedofili , inni terrorystów , a jeszcze inni oszustów finansowych . Wszystko z Bogiem na ustach . Dziwny jest nie świat , ale ludzie .
OdpowiedzUsuńKrzysiek by zamordował KAŻDEGO, kto by tak mu skrzywdził dziecko.
OdpowiedzUsuńprościej by było jakby takiemu księżulkowi jednemu z drugim pozwolić iść do burdelu
OdpowiedzUsuńlegalnie i bez krępacji, poużywałby se jeden z drugim a rada parafialna opłaciłaby wszystko z funduszy parafialnych
byłoby by bez sensacji i dużo taniej
Pewnie tak, ale niektórzy nie idą na łatwiznę i są ponad nasze ludzkie ograniczenia :)
OdpowiedzUsuńkościół to w ogóle dziwna instytucja . Kojarzę ją jedynie z hipokryzją i zakłamaniem . Spotykam jednak księży niezwykle sympatycznych i miłych . Tylko teraz mam swojego rodzaju wątpliwości , czy to aby nie przykrywka ... Tak nie powinno być .
OdpowiedzUsuńLech Janerka śpiewał kiedyś: "od swego naziemnego personelu boże broń!". Właśnie!
OdpowiedzUsuń