czwartek, 1 lipca 2010

Wielki Bileter i spółka

*
"Co Jeść, Aby Schudnąć ?"

Lista Pokarmów Spalających Tłuszcz: Schudnij [11 kg] Jedząc Ile Chcesz!
*
Kto wygra wybory?

My to już wiemy, zbadaliśmy IQ kandydatów. Czy ty znasz swoje ?
*
Wyposażenie Łazienek WEMA

Wyposażenie Łazienek na Wysokim Poziomie - Sprawdź Nasze Kolekcje!

Jeśli komuś z Was wydaje się, że zwariowałam, to dementuję niniejszym wszelkie wariactwo i nie chcę słyszeć, że "każdy wariat mówi, że jest normalny". To, co widać powyżej, jest dołączoną - automatycznie przez Google - reklamą do artykułu o drugiej debacie panów chętnych na prezydenta.
Reklamy Odrzeczy czyli Google AdWords dobierają się same w zależności od treści i tagów zawartych w publikacji. I uważam, że fantastycznie oddają zawartość merytoryczną oraz ideową przesławnej debaty, przesławnych kandydatów. Wiem teraz, że prezydent w Polsce jest np odpowiedzialny za cenę biletów komunikacji publicznej, emerytury i całą kupę innych takich.
W sumie może byłoby taniej zwolnić całą resztę, co osobiście postuluję od dawna i niech się gość zajmie wreszcie nami wszystkimi.
Może i schudniemy, ale za to jakie każdy będzie miał IQ i łazienkę! No i niewątpliwie będzie taniej.
Jak się całkiem nie popieprzy, to się chyba nie polepszy ;)

21 komentarzy:

  1. Hahaha :) świetnie to wszystko ujęłaś :) popieram Cię w kwestii zwolnienia wszystkich :) tych o których piszesz :)

    I wierzę całą sobą, że nie zwariowałaś :) a jeśli nawet... to nie widać :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Otóż to - łazienki ;)))) Wszystko jestem w stanie zrozumieć , ale wychodka na podwórzu w XXI wieku nie jestem ;)))))Jest u nas taka dzielnica co się zowie Żelechowo i ja nawet postulowałam o oprowadzanie tak wycieczek turystycznych z Europy w ramach poznania życia społeczeństwa z XIX wieku ;))))) Szkoda , że żaden z kandydatów nie miała hasła łazienki dla wszystkich . Elektorat by mu się zwiększył o jakiś milion ;))))Odgaduję , że IQ plasuje się w granicach 85 i dlatego proste rzeczy nie są proste , bo dla niepoznaki stawiają na trudność i debatują o emeryturach w kiblu z serduszkiem , ale za to na świezym powietrzu ;))))

    OdpowiedzUsuń
  3. trzeba sięgnąć dna... żeby usłyszeć pukanie od spodu. a te reklamy są świetne. na przykład przy artykułach o szkodliwości odchudzania - same środki na odchudzanie i tak dalej, tak dalej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, o Reklamach Odrzeczy i wielkiej radości, jaką mi one sprawiają pisałam całkiem niedawno:)
    Na temat debaty natomiast się nie wypowiem, gdyż (niestety?) nie było mi dane oglądać. Po pierwszych pięciu minutach trzeba było wyłączyć, bo z drącym się wniebogłosy: Ja nie chcę pana! Ja chcę Boba!!! Dzidkiem i tak nie dało sie oglądać.
    Tak prawdę mówiąc, to ja też bym chyba wolała Boba. Szkoda, że nie kandyduje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak miałam bloga na Onecie (reklamy obowiązkowe;) zawsze zastanawiałam się co mi dziś dowalą. A dowalali tak różnie, że szok. Wystarczyło napisać że np. "Ona ma kota", a google proponowały karmę dla małych kociąt;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niewątpliwie jakaś logiką się te reklamy rządzę ;) Podobnie jak kandydaci.
    No właśnie byłam zapomniała! Prezydent jest też od organizowania Igrzysk! Jedna olimpiada w lecie, drugą w zimie! Nie żałujmy sobie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nikt na tym świecie nie jest normalny. Najpardziej nienormalni wymyślili jakieś klamry byśmy czuli się bezpieczni, że odtąd dotąd jest dureń, a tam geniusz i superman. Z niektórymi wariatami lubię przebywać, z tymi ze stwierdzonymi zaburzeniami, a ci inni, pożal się Boże, są najniebezpieczniejsi :(.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedy weszłam do ciebie, z góry spadł mi jakiś mięśniak. Nie wiem, co reklamował, bo go szybcikiem zamknęłam.
    A czemu one u mnie nie latajom?

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham ten burdel bo tak mnie zmęczył, że nie mam go siły nawet nienawidzieć.
    U mnie w firmie stoi jakiś płyn a na nim jest napisane "skutecznie likwiduje tłuszcz. Smaruje brzucho ukradkiem i nic. Kłamią gadziny jak nic. Wszyscy i wszędzie...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. :D to trzeba pewnie być jakim talerzem albo patelnią.

    Marzyniu nie wiem jaki. Ja nie zapraszałam, Przystojny chociaż?

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgadzam się , bo mi ostatnio przy tej okazji wyskoczyła reklama Encyklopedi Małego Przedsiębiorcy i jakiegoś specyfiku na nabranie masy mięśniowej :):):) To nawet logiczne :):)

    OdpowiedzUsuń
  12. hmmm... zastanawia mnie ta reklama z wyposażeniem łazienek...

    :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nadmuchany. Na gębę nie patrzyłam, bo miał straaasznie wielkie bicepsy, które natychmiast skojarzyły mi się z piłkami lekarskimi wciśniętymi w czarne worki.
    Czy wy na moim blogu tez widzicie reklamy? Bo może JA nic nie wiem, a one som???

    OdpowiedzUsuń
  14. Czasami wyskakują chyba u każdego, ale blogspot nie jest jakoś nachalny. Nie wiem, z czym to jest związane, bo ja nie zamawiałam, a mimo to czasem coś się pokaże.

    Ja też szukałam związku z łazienkami i nie znalazłam :D

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja wlasnie wczoraj ogladalam na kanale historycznym, ze w USA w pierwszych latach XX wieku wyszlo odgorne zarzadzenie, ze kazdy gospodarz, ktory wynajmuje komus mieszkanie MUSI wyposazyc to mieszkanie w lazienke. Madre to bylo, jak ktos mial dom sam dla siebie to mogl chodzic do sawojki, ale jak bral pieniadze za wynajem, to musial byc lazienka. Zawsze mowie, ze wynajmowanie jest korzystniejsze;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Reklamy wyskakują jak Filip z konopi i to zaczyna być irytujące..od jakiegos czasu za każdym razem jak chcę u Ciebie poczytac to najpierw żadają ode mnie wypełnienie ankiety.Posyłam ich do diabła a może oni chcą się dowiedzieć czy mam łazienkę i się myję a może to selekcja gości? ;)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Ewa dziękuję i zarazem przepraszam , że mnie nie było i nie mogłam się przyłączyć do tej dyskusji na moim blogu .

    OdpowiedzUsuń
  18. To był bardzo miły dzień, no i weekend się jeszcze nie skończył.
    Tylko ja mam dalej do świeżutkiej ryby, ech :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja się zastanawiam czy ja mam jakieś specjalne przywileje czy jak? u mnie ani reklam ani ankiet, nigdy i u nikogo na blogu :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Bo one wpadają niespodziewanie i równie tajemniczo znikają ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Logika tych wszystkich reklam i dla mnie jest zadziwiająca :))
    Podpisuję się pod Twoimi postulatami!

    OdpowiedzUsuń