Wbrew czarnowidztwu Ovego kontynuuję doświadczenie. Jeszcze nikt nie przerwał doświadczenia naukowego po sześciu dniach. Po takim czasie to można co najwyżej wyhodować trzy pokolenia muszek owocówek.
Wydatek w sumie: 8,50 zł (razem z dzisiejszym losowaniem o 14.00), a typy są następujące: 14, 26, 27, 44, 45.
No tak, Ove, zwany Czujnym Ove, już zajrzał :D
Trafiłam znowu tylko jedną liczbę. To się staje powoli tradycją. Ale za każdym razem wygląda na to, że tak łatwo jest wytypować liczby ;) Po fakcie to rzeczywiście dość proste. Jednak nie na darmo gry są opracowywane przez matematyków, a prawdopodobieństwo trafienia wyliczone na korzyść "banku". Wyobrażacie sobie, że nagle pół miliona osób trafia taką niewinną piąteczkę? To by było 700 x 500.000= 350.000.000. Tak, tak, z wygrywającymi nie ma żartów :D
Nie pójdę droga pijaństwa proponowaną przez Czujnego Ove i postawię na: 1, 7, 18, 26, 75.
W kasie mam MINUS 11 zł. W tym wypadku "mam" znaczy "nie mam".
No w twarz! Znowu tylko jedno trafienie. Muszę przemyśleć strategię ;)
Już po losowaniu. I co??? I co??? :D
OdpowiedzUsuńA, jesteś :) Pstro! Jedno trafienie :D
Usuń