muszę nadrobić straty, bo przecież Ove będzie się ze mnie nabijał do końca życia :))
Niedoczekanie! A zatem siódemka na 14.00:
2,10,24,37,48,58,76
A w kasie manko w wys. 27,50
Manko urosło do 30 zł, a na wieczór:
10,27,37,40,50,56,76.
Weszły 4 liczby za 4 zł. Słabo płacą za więcej niż połowę trafnych.
Manko zmniejszyło się nieznacznie do 26 zł ;)
Widzę, że udało się odbić palcami stóp od dna i chwycić łyk powietrza :) Nic to nie zmieni, co ma utonąć, nie uwisi :)
OdpowiedzUsuńCzuję się właściwie zmotywowana :D
Usuń