wtorek, 12 października 2010

Świat według urzędu

Czasami odnoszę wrażenie, że technika i cywilizacja - bo cóż by innego? - sprawiają, że ludzie żyją w innym wymiarze, w którym mleko rośnie w sklepie w specjalnych kartonikach, świeże brokuły znajdują się wyłącznie w postaci sproszkowanej zupki, a błonnika uchowaj bóg nie należy szukać w marchewce, bo on jest przecież w aptece w tabletce.
Chyba w tym duchu należy interpretować bezcenną radę urzędu pewnego miasteczka, w którym zaczęły grasować dziki. Dzikie, dziki, żywe dziki, w dodatku lochy z małymi, Władze radzą sobie z problemem doskonale biorąc na przyczepkę policję i wszystkie służby miejskie.
Ponieważ jednak ludzie nic mądrego nie uradzili, wydano oficjalny urzędowy poradnik, a w nim stoi jak wół, że na wypadek spotkania z dzikiem, zaleca się "udawanie drzewa".

Uważam, że to bezcenna inicjatywa i całkiem nowatorska. Ja bym ją rozszerzyła. Można np udawać piorunochron w przypadku burzy, autostradę, statek kosmiczny... czemu nie? Nie bójmy się wyzwań! Poudawajmy! ;)

26 komentarzy:

  1. No pewnie, ze to tylko wystarczy poudawac:) Ja ostatnio udawam, zem mloda, madra i pikna:))) Narazie tylko ja w to wierze, ale jak zaczne udawac bank i sie okaze, zem jeszce do tego bogata, to ani chybi sie wiesc rozniesie po swiecie:))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo pomocna rada :)) Udawać nie bardzo umiem, ale (podobnie jak Star) próbuję udawać jeszcze młodszą i szczuplejszą, niż jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. OOOOoo, z bankiem i bankomatem to świetny pomysł. Może od razu poudawajmy Fort Knox? :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie udawanie może być jednakowoż bardzo niebezpieczne. załóżmy, że ktoś długo udaje i się przyzwyczaja. I co wtedy? Zapuści korzenie? Albo każe się porąbać?

    OdpowiedzUsuń
  5. To ja poudaję mądrą ;))))Pan Kleks radził na widok dzika na drzewo zmykać . Każą ludziom drzewa udawać , żeby się lokalne szychy miały po czym wspinać ;))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ;))))Doczytałam u ER ;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak...pzypomniałam sobie jak udawałam padlinę z koleżanką. Muszę koniecznie opisać...:)
    A dlaczego ja nic nie wiem o urodzinach, HMMM??? Tez chciałam cos fajnie zaspiewać...?A tak to tylko wstawiam kwiaty do wazonu i focham.

    OdpowiedzUsuń
  8. A bo się nie chwaliłam :D Ale Er pisał, że 10.10 to taka ładna data i dałam się sprowokować. Było, minęło :D
    Koniecznie opisz padlinę!! Lew chciał Was zeżreć? Bo wtedy się udaje padlinę. Nie pamiętam, gdzie to wyczytałam, ale w jakiejś mądrej książce na pewno :
    Duszko, dzięki i ciiiii już, nie przyznajemy się ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja bym chciała, żeby moja zwykła karta kredytowa poudawała przez chwilę złotą. Czy jakiś urzędnik mógłby napisać stosowny przepis? Plissssssss

    OdpowiedzUsuń
  10. Rada jakaś taka mało precyzyjna , bo dziki bardzo lubią po pierwsze trzeć sobie szable i zadki o drzewa , a po drugie zwietrzą człowieka na odległość 500 m :):):) A jakby tak ludzie zaczeli wreszcie udawać ludzi , to by fajnie było :):):)
    Samych serdeczności życzę :):):)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawrócony - lepiej wpłatomat :) Rozbawiłaś mnie Marzenko, u nas dziki pasą się w parku, pląsają po ogródkach działkowych... ale nie widziałam żeby ktoś udawał drzewo :)

    I urodziny?

    Samych pięknych dni i żadnego udawania! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. gdy byłam jeszcze pacholęciem,kiedy czegoś się bałam to zasłaniałam oczy i już..ja nic nie widziałam więc nic złego nie mogło mnie spotkać;)
    Aaa to teraz rozumiem dlaczego ta data wydała mi się tak magiczna;)) Wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  13. To taka urzędowa mentalność: jest problem, napiszmy okólnik, poradnik, co bądź. Ale napiszmy i odhaczmy, że zareagowaliśmy. A jak będzie dziura w drodze, postawimy znak, że są nieudogodnienia w ruchu na odcinku... 25 km.

    Pozdrawiam. I Wszystkiego Najlepszego Urodzinowo!

    OdpowiedzUsuń
  14. Żebyś nie musiała udawać drzewa, ani nic takiego ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. No chyba, że będziesz miała ochotę :-))

    OdpowiedzUsuń
  16. no to hulaj wyobraznio:D bankomatu jednak bym nie udawala, bo to by znaczylo, ze wiecznie kase bym musiala wydalac a skad?

    OdpowiedzUsuń
  17. no tak
    wpłatomat to i ja chętnie poudaję, nawet parę godzin dziennie ;)))) i jeszcze będę udawać przy tym, że dziki dzikie widzę żeby wszystko legalnie się odbyło :D

    Samych serdeczności życzę! spóźnione ale bardzo szczere :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Gdybym to wczesniej wiedziala! Moglam analogicznie poudawac bilokacje a nie wycierac sie po lotniskach;)

    Serdecznosci urodzinowe :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pięknie dziękuję za życzenia :)
    Wiedziałam, że się sprawdzicie w udawaniu. Mnie też dobra rada urzędu natycha szaleńczo :D
    Nawet mi dziki niepotrzebne do udawania!

    OdpowiedzUsuń
  20. Z tą autostradą to już poszalałaś :) bo w naszym kraju przecież za dużo miejsc / rzeczy / dróg UDAJE autostrady! :) nie odbierajmy im tej radości....

    Ja bym udawała małe dziczątko ;p

    OdpowiedzUsuń
  21. Ci urzędnicy wykupili zapas dopalaczy i teraz pewnie wzieli się za konsumpcje;) Samych stosunkowo udanych nocy życzę;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Magento, można nawet czołg udawać i rozstrzelać całe tabuny urzędników przeciwpancernym tylko, że niestety chyba kolejne wyrosną. Mnie się wydaje, że urzędnik to taki dziwny stwór, który wyrasta jak huba na zdrowym ciele społeczeństwa :/ Przy okazji składam naj z okazji 10.10 to faktycznie piękna data, mój Junior ujrzał wtedy świat i pozbawił mnie na wstępie ładnych parę lat życia :))) ale co tam wart było :))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Spóżniona strasznie, ale też się przyłączam do życzeń, bo wszak cudowności nigdy dość, nie tylko w urodziny :)
    A poudawać to mi się ostatnio chciało księżniczkę za siedmioma górami... Ale to okropieństwo. Wszędzie czają się ziarenka grochu. To ja już zostanę chyba zwykła kobitą ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Z tym drzewem to o tyle ryzykowne, ze kot może wskoczyć, podrapać, pies obsikać :))))
    Zbieram się spod stołu, gdzie padłam ze śmiechu oszołomiona radami Radnych!

    OdpowiedzUsuń
  25. Spóźnione acz serdeczne życzenia przyjmiesz? Wszystkiego co tylko uważasz za godne spełnienia!!!

    OdpowiedzUsuń