środa, 31 sierpnia 2011

Już kilka razy miałam coś napisać

ale tak: patrzę w lewo - nic się nie dzieje. Patrzę w prawo - nuda. Patrzę prosto, a tam się leją, wyzywają, walą tymi łopatkami, sypia piaskiem. Nosz kurde! I jeszcze skarzą na siebie. Paranoja! :D

15 komentarzy:

  1. a ja nie ogarniam tej kuwety, więc zabrałam swoje zabawki i wyszłam z piaskownicy..
    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie napisałaś co się dzieję w tyle...a może nie pisz bo tam też pewnie niesmacznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka nuda? Jaka nuda? Otwieram sobie jeden z portali, a tam wiadomość dnia " Ta nowina zelektryzowała wszystkich - Marcin Prokop się ożenił"!!!
    No, obiadu jeść nie mogłam, tak się wzruszyłam i poruszyłam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Poczekaj, wrócą z wakacji, wezmą się na poważnie za kampanię to się nie odgonisz od "ciekawych" spostrzeżeń ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Na prawo nic, na lewo nic... nie wierze:))

    OdpowiedzUsuń
  6. To się dopiero zacznie i zamiast łopatki będzie łopata ;))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ano właśnie... wszystko jeszcze przed nami. I to z większym kalibrem. Choć miejmy nadzieję, że jakoś to będzie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja, podobnie ja Czarny(w)Pieprz otwieram w takich momentach "Fakt" albo Pudelka i... ale to chyba jeszcze gorsze, niż nuda... ://

    OdpowiedzUsuń
  9. najgorzej jak sypią piaskiem w oczy! Resztę jakoś można znieść!

    OdpowiedzUsuń
  10. I jeszcze obiecują gruszki na wierzbie :):):) Wzruszam się właśnie miłością wszystkich do Polonii zagranicznej :):):)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czyzbys byla na naszym urlopie? Tam tez piaskiem w oczy mozna bylo dostac:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Hmm ... ale nie zostawisz nas tak na pastwę losu ?;)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Zabawa przedszkolaków, siedzą w piaskownicy i kłócą się o łopatkę. A do tego próbują nas przekonać, że każdy z nich jest jej prawowitym właścicielem.
    Bagno.
    Szkoda tylko, że mimo, że nie oglądamy, to musimy na to patrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  14. To przedszkole dla agresywnych dzieci, które zostały wyrzucone z normalnego. Ja się z nimi bawić nie będę.

    OdpowiedzUsuń