czwartek, 18 listopada 2010

Wygrał psi ogon

Tak, moi mili, wybraliście psi ogon jako najbardziej motywujący do uśmiechów, potem jest uśmiech obcego osobnika (albo bliskiego, bo tak wyszło Marzyni), a na 3-cim miejscu udany seks.
Unosimy się szlachetnie ponad sprawy materialne, jak widać, bo cieszą nas emocje, a nie zera na koncie, podczas gdy powszechnie wiadomo, że najlepiej jest być wiecznie młodym, pięknym, zdrowymi i bogatym. Wygląda na to, że jesteśmy realistami :)
Biję się w piersi - faktycznie pominęłam całkowicie emocje sportowe, jak zauważył Er, który też podał przyczynę tego niezauważenia. Jak oni się poprawią, to i ja się poprawię. Tymczasem uprawiajcie sport na żywo, zamiast się gapić w TV :)

Dostałam rewelacyjny test, przy którym obśmiałam się jak norka, więc bardzo, ale to bardzo chcę się z Wami podzielić. Po raz pierwszy w życiu jak, która nienawidzę łańcuszków, testów i tym podobnych, będę lansować ten oto:

Oczywiście jeśli ktoś zna odpowiedź, to niech się nie wygada :)

17 komentarzy:

  1. Niestety jestem psychopatą, na studiach dałem prawidłową odpowiedź, hihihihihihi:)))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. :D to piękne jest. Poza Tobą (i psychopatami) myślę, że takiej odpowiedzi udzieliłoby też kilku scenarzystów i pisarzy thrillerowych :))
    Ja na to nie wpadłam, bo wymyśiłam pokrętnie, że ona podejrzewała, że siostra może się bardziej spodobać gościowi i ukatrupiła ją na wszelki wypadek. Jeśli to ma być dowodem "zdrowego" myślenia, to gratuluję sobie z całego serca :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. bo to zła kobieta była..

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja pierwsza myśl była podobna do Twojej Magento ale wiedziałem że tu musi być haczyk, więc wyzwoliłem myślenie mojej mrocznej strony:))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomyślałam tak samo pokrętnie jak Ty Magenta, ale od razu pomyślałam że to by było na skróty. Nie mogę sie doczekać prawidłowej odp.
    Gdzie jest ten haczyk...jak go znajdę, to normalnie wyprostuję;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bo to był przystojny grabarz i zwierzył się jej, że ma za mało pochówków i wywalają go z roboty.
    To jest moje psychopatyczne rozwiązanie.

    OdpowiedzUsuń
  7. bo się poprztykały o spadek... proste... przystojniak nie ma tu nic do rzeczy...
    /zajęło mi to trzy sekundy, nigdzie nie zaglądałem do "odpowiedzi", jakby co... żeby nie było/...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja znałam, aczkolwiek wyszło mi za pierwszym razem, ze psychopatką nie jestem :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Znałam. I tez jestem psychopatką;)

    OdpowiedzUsuń
  10. To Słowacki układał ten test , czy może King ? Bo to zasadnicza różnica :):) Mnie zastanowiło zdanie , że wykluczysz z grona znajomych tego co odpowie prawidłowo i drogą dedukcji doszłam , że pieniądze i miłość nie wchodzą w grę , bo to emocje , zbrodnia w afekcie , ludzka słabość , więc to nie to i musi być to coś co jest zbyt niemożliwe i szokujące ... Nie zaryzykuję zastanawianiem się co to może być :):):):):)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie wiedziała jak jej ksiaże ma na imię, więc zorganizowała następny pogrzeb, mając nadzieję, że On się zjawi?
    Taa jak za długo kogoś ze znajomych nie widzę to robię zadyme;)))

    OdpowiedzUsuń
  12. :D Wiecie co? najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że "prawidłowa" odpowiedź wskazująca na myślenie psychopatyczne, jest całkiem logiczna, jak się tak chwilę zastanowić :))
    Obiecuję, że jutro nastąpi rozwiązanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. jak na razie ani jedna odpowiedź, która tu padła, nie jest psychopatyczna, co najwyżej "przekombinowana"... słowo "psychopatia" jest właściwie puste, służy jedynie jako narzędzie do manipulacji jednymi przez drugich...
    no to czekamy :)))))...

    OdpowiedzUsuń
  14. Bo jak wiadomo z filmów najgorszy psychopata to dobroduszny gość albo "dziewczyna z sąsiedztwa"

    OdpowiedzUsuń
  15. Halo, dziś miało być rozwiązanie testu:-))

    OdpowiedzUsuń