Nadeszła jak co roku ta pora, że we wszystkich blogach to samo. Ba! żeby tylko w blogach, w sklepach, na ulicach, w metrze i w swetrze!
W sumie nie powinnam narzekać, bo to jeden z nielicznych momentów w roku, kiedy nie cierpimy, a wszyscy wszystkim życzą dobrze, w każdym razie lepiej;) Ale jak tu zachować morale, kiedy od dwóch tygodni w księgarni (otwartej, jak wiadomo) wita mnie jękiem Maryla, która od bladego świtu lula Jezunia? I tak przez całą szychtę na okrągło. Znaczy nie sama Maryla lula, inni też pojękują na okrętkę te same ślagiery, brrr. Czuję, jak się radykalizuję :)
No dobrze, Kochani. Pierogi jeszcze tyko czekają na lepienie, mam nadzieję, że i Wasze prace na ukończeniu, bawcie się, a nie objadajcie za bardzo, bo w USA już trzeba było ograniczyć przepisową ilość pasażerów na promie, bo się prom przechylał, jak wdzięczni wycieczkowicze lecieli na jedną burtę oglądać delfiny.
Zatem życzę panom, żeby wszystko było w pionie, jak należy, paniom, żeby wzrok sokoli nie psuł odbicia w lusterku zmyślonymi zmarszczkami, pieskom, żeby dostawały świetna karmę, po której będą miały piękne oczy, zęby i futerko oraz zdrową kupkę.
Pięknych prezentów, dobrego humoru :) Byczcie się i cieszcie :)
Czego i sobie życzę ;)
dołączam się więc :)
OdpowiedzUsuńtego dobrego humoru i spokoju zwłaszcza
OdpowiedzUsuńdziękuję i wzajemnie :)
Wesołych świąt, koniecznie ze zdrową kupką ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego życzę:)))
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!!!
OdpowiedzUsuńA koledy moga czlowieka przyprawic o bol zebow:)) Na szczescie u mnie w pracy nigdy nie puszczam zadnych koled, a sklepow unikam jak zarazy:)) Na ulicach tylko Mikolaje dzwonia dzwonkami, a to jestem w stanie jakos przezyc;)
Ja przygotowałam niespodziankę, zajrzyj jutro do mnie między smażeniem a pieczeniem:)
OdpowiedzUsuńNiby tak... wszędzie to samo... ale miło jest tak sobie życzyć dobrze :) i w ogóle czegoś sobie życzyć :) lubię to! Choć za przesłodzonymi Świętami nie przepadam, żeby nie było ;p
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci ciepłej jaskini, pełnej ukochanych ludzi :) i ogniska!
Jak wszyscy to wszyscy: Wesolych Swiat i Szczesliwego Nowego Roku zycze :)
OdpowiedzUsuńpierogi pewnie już polepione :)
OdpowiedzUsuńzdrowych i spokojnych świąt...
Moje pierogi jeszcze w lesie, ale to nie powód żeby nie życzyć Ci wszystkiego wesołego:)
OdpowiedzUsuńHeh, święta wtargnęły zanim jeszcze świeczki zaduszne się zdążyły wypalić do końca. W ramach ćwiczenia silnej woli na naszej choince nie ma w tym roku ani jednej "sklepowej" ozdoby. A co!
OdpowiedzUsuńZa to bywaliśmy w księgarniach :DDD
Wszystkiego najlepszego
Pzdr.
Dla Ciebie i całej Rodziny wszystkiego najlepszego , dużo radości , dużo zdrowia , miłości i pogody ducha :) Niech spełniają się Wasze marzenia . Wesołych Świąt ! :)Bardzo dziękuję za życzenia i przekazuję pozdrowienia od moich bliskich z życzeniami Wszystkiego Dobrego :):)
OdpowiedzUsuńHehehe cudowne życzenia!!! I oby się sprawdziły ;))
OdpowiedzUsuńWszystkiego smakowitego, by każdy dzień w Nowym Roku miał smak Twojej ulubionej czekoaldy! :D
Zamaskowany Anglista wpada świątecznie! Czas na porcję słodzenia: zawsze lubiłem Twoje update'y, zawsze mi miło, kiedy komentujesz, i zawsze fascynuje mnie trzymanie kciuków za kobietę poznaną wyłącznie w blogosferze :P Zaraz dorzucę do wigilijnego picia kielich whiskey za Ciebie!
OdpowiedzUsuńDobry kielich! Ale whiskey nie ma jednak szans w porównaniu z domowym bimbrem :D
Nie lubię kolędy "Lulajże".
OdpowiedzUsuńMażęciu miłego ostatniego dnia świąt. Zbieram się do powrotu od nowego roku, pamiętam o was i całuję - Marzynia
No niestety wszędzie to samo. Ale to ma też swój urok. Dziękuję za życzenia, i wzajemnie życzę wszystkiego co dobre :)
OdpowiedzUsuńJuż po wszystkim!