Grzebiąc dziś w necie w poszukiwaniu pewnej informacji, trafiłam do angielskojęzycznej Wiki, a tam łubudu.
Pierwsze nieśmiałe kroki w internecie poczynione przez wojsko doprowadziły do powstania wspaniałego medium. Wydawałoby się, że rok 1984 mamy za sobą, a tu kiszka, on jest za progiem. Jeśli jeszcze raz usłyszę o demokracji - która sama w sobie jest ustrojem wyjątkowo niedoskonałym - w USA, to mnie chyba coś trafi.
Demokracja w USA to tylko taki chwyt marketingowy. Zawsze możesz odwołać się do 5. poprawki Konstytucji Stanów Zjednoczonych Ameryki ;))))
OdpowiedzUsuńPonieważ języki obce z reguły są mi obce, tekst wrzuciłem do tłumacza Google. Wyszedł przepis na jajka faszerowane smalcem pieczone w cieście drożdżowym :))) I takie też są moje odczucia w stosunku do polityki :)
OdpowiedzUsuńhahahaha :D rewelka
UsuńŚmiejcie się, śmiejcie. Ściąganie torrentów będzie działo, ale co, jeśli nasze bezcenne komentarze zostaną przerobione na rzeczone jajka? :))
OdpowiedzUsuńto bedzie ten amerykanski Armageddon, tylko jak sie uratujemy, skoro Bruce Willis juz w tym filmie zginal?! :-P
UsuńAmeryka i demokracja? Że razem wzorowo koegzystują? Może mają dopiero taki zamiar? ;)
OdpowiedzUsuń...albo jajka na komentarze...
OdpowiedzUsuńA jest w ogóle jakieś doskonałe ustrojstwo?
OdpowiedzUsuńEwa ja nie na temat ale chciałam zwrócić Twoją uwagę na pewien adres, gdzie bezczelnie przywłaszczono sobie Twój tekst :
OdpowiedzUsuńhttp://sellene2057.sympatycznie.pl/index.php?a=prb1&id=24693
v-i-ola
Faktycznie pani ukradła mój bezcenny tekst z 12 stycznia, zerżnęła żywcem. Nawet z emotikonami.
OdpowiedzUsuńSzanowna pani, jeśli się nie potrafi napisać samodzielnie nawet takiej bzdurki, to już totalna kompromitacja. Osobiście nie czuje się doceniona, tylko okradziona.
Zgłoszę kradzież tekstu do portalu. Dzięki za informację.
P.S. do złodziejki: kradzież tekstów publikowanych w internecie i podlegających własności autorskiej jest karalna. Podstawa prawna: Dz.U.94 nr 24 poz.83, sprost.: Dz.U.94 nr 43 poz. 17o.
UsuńJeśli szanowna pani Selena coś tam nie usunie MOJEGO tekstu w dniu dzisiejszym tj.18 stycznia 2012, zgłoszę to nie tylko w portalu, ale i na policję. Czy będę się chandryczyć o taką bzdurę? Jak najbardziej, bo na codzień zajmuje się tekstami chronionymi prawem autorskim i będę zwalczać złodziejstwo w każdej postaci, a to w szczegolności.
Jakieś problemy z dodaniem komentarza u Ciebie. A ponieważ znów nie wiem o czym piszesz to tylko pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńRozkwit kryzysu sprawia, że na słowo "demokracja" zaczynam reagować jak Hanns Johst na słowo "kultura" - odbezpieczam rewolwer. Nie znaczy to, że marzę o dyktaturze, ale coś trzeba wymyślić. Hm... to za dużo na koment, może napiszę notkę o tym.
OdpowiedzUsuńMoja nie znać na tyle angielskiego i niestety znać możliwości tłumaczy wszelakich, w tym googlowego.
OdpowiedzUsuńDałam sobie spokój, wpadłam pozdrowić :)