otwieram księgarnię, a co!
Powiem Wam, że trochę wysiłku to wszystko kosztuje i z całą pewnością zabiera ciut czasu ;) Zwłaszcza jak się zaparło na prawie jednoczesne dwie premiery książkowe.
No ale książki już niedługo będą, a ja chyba dotrwam do soboty. Jeszcze tylko muszę dowieźć tonę książek (poza własnymi wspaniałościami wydawnictwa)... i już. Uf :))
Gdybyście mieli ochotę przeczytać fajne opowiadanko z nowego ze zbiorku, który się niebawem okaze, to proszę bardzo - oto ona - Burza mózgów!
Voila!
P.S. W reklamie w TV namawiają mnie, żebym opłacała abonament. Podobno to poprawi jakość programów :D Ta reklama jest jednak niesamowitym zjawiskiem ;)
O proszę... No to trzymam kciuki za powodzenie :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę. Manie Swej księgarni to musi być miłe uczucie. Przebywanie w zapachach książkowo-drukarskich zawsze wprawia mnie w dobry nastrój. Czemuż ach czemuż książki tak drożeją (pytanie retoryczne, oczywiści). Kiedyś kupowałam kilka w miesiącu, a teraz, jedną na kilka miesięcy:(
OdpowiedzUsuńps.to TY nie płacisz? ahahaha !!!
Właśnie między innymi w związku z tym drożeniem otwieram własną księgarnię.
OdpowiedzUsuńKsiążki (i w ogóle różne towary drożeją), bo w cenie są pośrednicy, którzy niekoniecznie przykładają się do eksponowania książek.
Fantastycznie! Powodzenia na nowej drodze i tak dalej :)
OdpowiedzUsuńNormalnie businesswoman.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Tfu, tfu, żeby nie zapeszyć. Raczej Tyrajłomen :D
OdpowiedzUsuńmocno ale to bardzo mocno trzymam kciuki i życzę powodzenia! :) dużych utargów i samych zadowolonych klientów!
OdpowiedzUsuńno i super i gratulacje!!!!!
OdpowiedzUsuńDołączamy do grona zazdrośników. Powodzenia.
OdpowiedzUsuńPzdr.
cena książek to raz, ale wiesz tak przy okazji, to wkurza mnie (wiem mało literackie określenie) indolencja księgarzy. Choć sprzedawców książek w tych czasach winno się nie nazywać tak właśnie. Nie odróżniają, ba nie znają autorów, tytułów. Żenada w każdym calu. To tak jakbym poszła do rzeźnika a pani nie odróżniałaby schabu od mielonego, ba nie wiedziałaby co jest co!
OdpowiedzUsuńW moim mieście tylko jeden księgarz zna się na rzeczy, a mieszkam w 200-tysięcznym mieście !!!
Ja również przyłączam się do trzymania kciuków! ;)
OdpowiedzUsuńOjej! Magenta, czy wszystkie stanowiska sa już obsadzone? Biorę nawet nocnego stróża i poranną myjkę!
OdpowiedzUsuńPowodzenia! I lecę czytać opowiadanko:)
OdpowiedzUsuńco to my mamy dzisiaj?... czwartek... no, to jeszcze dwa dni, jeszcze się buda zdąży spalić, rotfl...
OdpowiedzUsuńZrobiłam sobie burzę mózgu i przeczytałam ;))) To ja teraz rozumiem dlaczego tak mało ciebie ostatnio ... Powodzenia ! ;))))
OdpowiedzUsuńGratuluję! Pięknie!
OdpowiedzUsuńWidziałam reklamę, co przy mojej skłonności do nieoglądania TV nie jest takie oczywiste ;)
OdpowiedzUsuńJakoś jednak nie sądzę, że to poprawi jakość... :)
A co do księgarni to ulala - gratuluję! ;) Czy to będzie taki zakątek prawie magiczny, gdzie niespiesznie w lekkiej euforii będzie można godzinami wybierać książki i nie móc się zdecydować wcale? ;)
POWODZENIA! :)
Licencje na otwarcie księgarni powinni otrzymywać tylko ludzie światli, humanistyczni bądź literaci. Wiec Twoją właściwe ręce otwierają i wszystkiego dobrego Ci życzę. Natomiast co do TV i reklam to TV nie posiadam i śmieci nie oglądam. Serdecznie pozdrawiam. Didi
OdpowiedzUsuńnie Didi... to nie tak... licencję na prowadzenie jakiejkolwiek /!!!/ działalności gospodarczej powinien otrzymywać każdy, kto ma ochotę zainwestować w nią swoje pieniądze i ją wykonywać /za to wskazane byłoby, owszem, gdyby zatrudniał ludzi kompetentnych/... jeden chce kupować w księgarni, gdzie za ladą stoi osoba potrafiąca doradzić, podpowiedzieć, poinformować... drugiemu wszystko jedno... niech rynek decyduje, która księgarnia będzie lepiej prosperować...
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę powodzenia :):):) Jestem pewna ,że jesteś właściwą osobą na właściwym miejscu :):)
OdpowiedzUsuńjak już przewalą się goście to mam nadzieję, że podasz adres ;) Powodzenia
OdpowiedzUsuńspelniasz moje marzenie:) Sciskam kciuki i powodzenia zycze
OdpowiedzUsuńGratuluję :) i mocno trzymam kciuki co by się wszystko udało!!!
OdpowiedzUsuńPorządnych, znaczy dobrze prowadzonych księgarń ciągle mamy jak na lekarstwo, więc oby Ci się udało!!!
OdpowiedzUsuń