Posty
Grzebię ja sobie dzisiaj po wiadomościach, żeby sprawdzić co wesołego wymyślili nasi wielcy, żeby nas rozbawić w środku tygodnia, popijam kawę, a myszka sobie błądzi niby to bez celu...
i nagle trach! Trafiła na adsensową czyli odsłówkową reklamę i moim oczom ujawnia się w dymku cała nagusieńka najprawdziwsza prawda.
Wydało się, panowie posłowie, elity byłe, obecne i przyszłe. Mamy was jak na widelcu!
P.S. Kliknięcie w zdjęcie wspomaga pojęcie ;) bo odczyt staje się wyraźniejszy.
To oczywista prowokacja spowodowana przez określone siły, która ma na celu ośmieszenie i dezawuację naszej klasy politycznej;))))))
OdpowiedzUsuńNo...znam takiego jednego co trzy miesiące sobie pasożytów szukał i nie znalazł. Pewnie dlatego, że szukał w ich nieodpowiednich miejscach, Zaraz mu powiem niech się chłopak ucieszy.:)
OdpowiedzUsuńJa to juz zupelnie nic nie rozumiem:)) Moze to lepiej;/
OdpowiedzUsuńnie ma przypadków, trzeba umieć czytać między wierszami :D
OdpowiedzUsuńHaha,świetne!
OdpowiedzUsuńO kurczę!:D
OdpowiedzUsuńręce opadają kiedy dupa swędzi!
OdpowiedzUsuńCzyli może jednak niekoniecznie białe jest białe, a czarne jest czarne .... (?) :)))
OdpowiedzUsuńKto pije i pali nie ma robali?
OdpowiedzUsuńEch! Ni dlaczego naga prawda tak rzadko bywa i oślepiająco piękna, ponętna i pociągająca? Jak to milej by się żyło...
OdpowiedzUsuńAle że śmierć pasożytom to racja!
Pzdr.
Go i Rado
Jak zaświecila mi sie lampka zrozumienia zakrztusiłem sie czwartkowym pąkiem:):)
OdpowiedzUsuńtez jestem za smeircia pasozytow...
OdpowiedzUsuńWyszło szydło, tzn. pasożyt z worka ;)
OdpowiedzUsuńja zdębiałem już po pierwszym zdaniu zacytowanej notki... bo niby jak?... Gajowy Buła przejął władzę w Watykanie?... nie znam się na kościelnych procedurach i nie wiem jak taką "beatyfikację" się robi, ale to chyba papież przewodzi takiej imprezie?...
OdpowiedzUsuńspokojnie, pomyślmy... zapewne jest też jakiś techniczny kierownik zamieszania... to co?... Buła się najął na to miejsce?...
czekaj...
a może jeszcze inaczej... Buła dokona takiego pierwszego honorowego machnięcia kropidłem... coś jak honorowe kopniecie piłki przez jakiegoś VIP-a podczas ważnego meczu...
no nie wiem, o co w tym "przewodzeniu" chodzi...
To ja już rozumiem dlaczego Chiny pozbyły się Google ;)))))
OdpowiedzUsuńPrawda zawsze wyjdzie na jaw. :)
OdpowiedzUsuńCiekawe , czy pasożyty już zauważyły ową prawdę o sobie :):):)Zawsze to mogą skarżyć boty i wyszukiwarki :):):)
OdpowiedzUsuńHie hie hie...
OdpowiedzUsuńŚmierć pasożytom :D
OdpowiedzUsuńTak na marginesie - czyżby znowu szykowali zapakowanie wszystkich w jeden samolot? Czyli za jednym kosztem to pójdzie? ;P
Heh...idę spać bo mnie coś czarny humor się trzyma :D
No to już wiemy czemu ich tak nosi po tych partiach i innych obszarach życia publicznego :))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń