czwartek, 22 października 2009

Przeprowadzka

Postanowiłam się powoli przenieść. Jeszcze nie wszystko jest na miejscu, trochę pracy zostało. Trzeba zwlec trochę nowych skór, stare, ale ciągle nadające się do użytku przetrzepać, przytachać narzędzia, broń i ozdóbki... Spokojnie, bez pośpiechu się zrobi i wcale nie zniknę nagle i niespodziewanie ze starej jaskini. Powiedzmy, że tamta jest za ciasna, zbyt wiele rzeczy mnie uwiera i zbyt wiele mnie wkurza.
A nie chodzi przecież o to, żeby się wkurzać, prawda?

Dla mnie, jak wiedzą, Ci, którzy mnie odwiedzają, blog jest miejscem zabaw, skwerem, Hyde Parkiem, gdzie lubię porozmawiać, posłuchać, poszaleć.

Witam w nowych komnatach jaskini :)

13 komentarzy:

  1. jak tu pięęęknie!!!

    http://muzyka-przez-duze-muuu.blogspot.com

    zgadnijta czyj blog będzie tam już wkrótce??

    OdpowiedzUsuń
  2. No ładnie tu , ja nie mówię , że nie :):):) Tylko smutno mi jakoś ...Wiesz po obejrzeniu tego bloga i krótkim namyśle , chcę się powoli też przenosić :):):) Nie ma to jak nowe możliwośći :):)

    OdpowiedzUsuń
  3. ;)) wiedziałam przecież, że masz profil tutaj. Wcale stamtąd nie znikam, zostawię tam portal do tego wymiaru :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ...i fotki przy komciach są, i śledzenie nowych notek...da się? da.

    OdpowiedzUsuń
  5. jakoś inaczej...co nie znaczy że gorzej...

    OdpowiedzUsuń
  6. Hmmm, na razie nie jest jeszcze za dobrze ;P Ale to remanent, się wie :)

    Blogspot, hmmm, zawsze, gdy ktoś stawia na blogspot, pytam: lepszy blogspot czy wordpress?

    OdpowiedzUsuń
  7. I co odpowiadasz? :) Bo widzę, że wszelki wypadek masz profil i tu i tam, hahahaha.
    Ciekawa jestem, ile jeszcze osób się tu odnajdzie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeżeli wyniosę się kiedyś z bloxa, wybiorę wordpress :P A uciekając czy do wordpress czy na blogspot solidaryzujemy się z resztą kosmopolitycznego świata :)

    Choć są cyfrowe wyjątki, takie jak Gadu-gau zamiast ICQ, czy nasza-klasa zamiast Facebooka, choć to kwestia roku, dwóch aby Polacy stali się, ehm, światowcami pod tym względem :) (GG to jednak ewenement totalny)

    PS. A konto tu mam wyłącznie ze względu na ukochaną pocztę Gmail, bez której nie wyobrażam sobie już odpowiedniego funkcjonowania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rany...próbuję, próbuję...łeb już włożyłam. Mówią, że jak głowa przejdzie to reszta też się przeciśnie.

    OdpowiedzUsuń
  10. It's a slowtime:)Showtime will be later:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cześć Fasolka :)) Robimy zakłady, czy znamy Fasolkę?
    Pieprzu, przeciskaj się, mnóstwo fajnych zabawek :)

    OdpowiedzUsuń
  12. zbudowałam sobie obok chlewik - tymczasowo z liści.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale niespodzianka, przenosisz się :). Nie mam pojęcia jakie masz kłopoty, jakie możliwości daje Ci blog na Interii, ale coś mi się zdaje, żeś podduszona ;). Są platformy, które mało dbają o rozwój blogosfery (technicznie i mentalnie), nie mogę tego powiedzieć o bloggerze. Jest jeszcze WP, lecz na "państwowym" wikcie, mnie osobiście, rozniosłoby z braku perspektyw technicznych i możliwości eksperymentowania.

    Każda zmiana powoduje pożądany ruch. Powodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń