środa, 15 sierpnia 2012

Jednym kliknięciem

można zmienić... wiele :D

12 komentarzy:

  1. W życiu nie widziałam tak krótkiej notki , a tak wyczerpująco opisującej temat ;))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. zaraz, zaraz... rano było tu inaczej...
    i to tak jednym kliknięciem tak?...
    pozdrawiać :))...

    OdpowiedzUsuń
  3. :D Tak naprawdę to stoczyłam bój zaciekły, bo jak sobie kliknęłam w "dynamicznego bloga", to miałam golą kartkę! Omal się nie rozpłakałam, kiedy dynamicznie zniknęły moje rysunki naskalne.
    A potem zmieniałam, zmieniałam i kurczę... nic mi się nie podoba :D

    Nie klikajcie za dużo, żeby nie było Wam kliknięte :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też kiedyś klikłem i cały blog szlag mi trafił...
      ale płakać nie można... niczym szwejkowy k.u.k. brave soldat, nawet jak się wpadnie do latryny, to należy się tylko oblizać i dalej pędzić do gefechtu...

      Usuń
  4. No tak, teraz jesteś cała w cukrze :)
    Podoba mi się :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ewo, bój fajny, takie szlachetne kryształy ci sie usypały ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedziałam co to za kryształy, ale wierzę Iw, że to cukier :)

      Usuń
  6. Niby zwykłe klik a jak potrafi namieszać;)

    OdpowiedzUsuń