środa, 23 maja 2012

Okropnie dawno

nie napisałam nic głupiego, ani mądrego też nie zachowując tym sposobem równowagę w naturze. Aż głupio. Może tłumaczą mnie kwitnące akacje, za którymi szaleję. Gdybym mogła to bym je jadła, tarzała się i nacierała.
Ale nie o tym miało być, a o tym, że po raz kolejny zaskoczyły mnie emocje, a właściwie sposób ich wyrażania. Przyznaję się od razu, że na nowoczesnej sztuce - eventowej zwłaszcza - nie znam się nic a nic, ale najwyraźniej ona sama trafiła pod strzechy. Przekonał mnie do tego dzisiejszy występ taksówkarzy, którzy swoja dezaprobatę wobec zamiaru deregulacji ich zawodu potraktowali wyczynem artystycznym. Obrzucili mianowicie papierem toaletowym drzewa wokół sejmu*.

Pojęcia nie mam, jak interpretować tę papierową przenośnię, której towarzyszył wprowadzający zamęt w moich myślach transparent: MAMY NA WAS PAPIER. Nie wiem, czego symbolem ma być owa srajtaśma zwieszająca się z drzew. Że życie długie i do dupy? Że przepisy zawikłane jak te serpentyny? Że mamy was tam, gdzie wiecie?...
No i tylko wiadomo, komu rachunki za sprzątanie wystawić ;)

*Autorem zdjęcia jest Luka Łukasik.

20 komentarzy:

  1. a może uważają polityków za g...i zwyczajnie chcieli podetrzeć tyłek ?)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, takie to były dyplomatyczne pogaduchy ;)

      Usuń
    2. to mamy już sprawę wyjaśnioną:)

      Usuń
  2. Jak na moje oko, Twoje interpretacje wydają się trafne, możesz awansować na krytyka współczesnej sztuki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. kwiatki akacji /a ściślej mówiąc, grochodrzewu/ to się w dziecięcych latach jadało, taki słodziutkie słupki kwiatowe mają... ale dżemu z tego lub kosmetyków to ja z nich nie widziałem... niewiele tańsze od szafranu chyba by to było...
    co do tego papieru to ja nie wiem... "napisać na kogoś papier" to często znaczy "napisać skargę"... no nie powiem, reżim popełnia tyle bałwaństw a la longue, że i jednej rolki na to by nie starczyło... tylko gdzie tą skargę złożyć?... do którego ośrodka władzy?... do Watykanu czy do Brukseli?... chłopaki nie mogli się zdecydować i dali do publicznej społecznej konsultacji... z rozpędu nie napisali tekstu, ale po co tekst?... wszystko przecież jasne...
    pozdrawiać :))...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jadłam, stąd to wspomnienie :))) Trzeba było nie dorastać, to bym sobie dalej pogryzała ;)

      Usuń
  4. Jeśli już szukać uzasadnienia ideowego dla papieru toaletowego, to myślę, że chodziło o przywołanie skojarzenia z tym, co papier toaletowy barwi. Taksówkarze to prości ludzie, głębiej bym nie drążył.
    Całkiem możliwe, że po prostu fajnie im się te rolki rzucało. To efektowne - rolka leci, a za nią rozwija się smuga papieru, jak dym z rakiety, jak ogień z katiuszy, jak taśmy na boisku w Argentynie, super! Co za czad! Klawo, jak cholera!
    I pomyśleć, że trzeba było aż obalić ustrój, żeby papier toaletowy stał się tak dostępny. Warto było!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie się kojarzy z gównianą polityką :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Do dupy to wszystko, cóż, fakt! Dlatego sejm jest okrągły!

    OdpowiedzUsuń
  7. A to zardzewiałe auto też było elementem happeningu?

    OdpowiedzUsuń
  8. A moze te srajtasmy maja mowic "tak rzadzicie, ze sie srac chce".

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas w jednej knajpie podają kwiaty akacji opiekane w cieście naleśnikowym... pycha.

    OdpowiedzUsuń
  10. Moja osobista szamanka przygotowuje z kwiatów akacji cuda na skórę i włosy . Pomaga , bo piękna jestem niesłychanie ;))))))) A papier toaletowy ...hmmm ... ustawy są spisane na urzędowym papierze , a jednak można spokojnie je nazwać ,,srajtaśmą" i to jest ich wspólny mianownik z papierem toaletowym ;)))))
    Inna sprawa , że to straszliwe marnotrawstwo , którego akurat nie jestem w stanie zrozumieć . Taka ze mnie antysztuka ;)))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ewo- kwiatki grochodrzewu moja koleżanka macza w cieście naleśnikowym i w gorącym tłuszczu zanurza. Pychota :) !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurczę, już przekwita. Koniecznie musimy o tym pamiętać za rok :)

      Usuń
  12. miałam pisać o g..., ale odchodzę ze smakiem...na grochodrzew;)

    OdpowiedzUsuń
  13. I tak dość lekko potraktowali Sejm ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakoś mi umknął i post i sprawa. Ja myślę, że to radość , czysta radość. :))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawa akcja. Może część młodzieży zdaje sobie sprawę czym jest sejm i dlatego takie, a nie inne nawiązania.

    OdpowiedzUsuń